Duch Święty tym potężniej zaznaczy swe działanie w dziejach świata im częściej, goręcej i bardziej publicznie będzie wzywany.
św. Arnold Janssen

Dzieło Nieustannej Nowenny Uczniów Jezusa

Materiały do wykorzystania na comiesięczne spotkanie Dzieła Nieustannej Nowenny Uczniów Jezusa.

Dzięki cnocie nadziei pragniemy jako naszego największego szczęścia Królestwa Niebieskiego i życia wiecznego. Jednocześnie pokładamy ufność w obietnicach Chrystusa, nie opierając się na własnych siłach, a na pomocy i łasce Ducha Świętego, którego posyła nam Bóg, by umacniać w nas tę nadzieję będąca motorem do działania (KKK). Nadzieja dotyczy nie tylko spraw materialnych, ale przede wszystkim zbawienia. Nadzieja uczy nas wytrwałości do końca, daje pewność, że do śmierci możemy iść dobrą drogą na spotkanie z Ojcem miłosiernym, niosąc w sercu wiarę i miłość.

Czytaj więcej...

W Piśmie Świętym czytamy, że radość jest owocem Ducha Świętego, więc jeśli ktoś ma w sobie Ducha Świętego, to mimo różnych zmartwień i problemów życia, będzie w głębi serca odczuwał radość. Boża radość rodzi się z Jego miłości miłosiernej. Im więcej miłości, tym więcej radości. W tym miesiącu wzorem radości jest Maryja, którą przyjęła Syna Bożego. Źródłem Jej radości była też pokora i ufność, dzięki której podejmuje służbę z wielką radością. To co człowiek czyni ma podobać się przede wszystkim Bogu, szczególnie w małych rzeczach. Matka Teresa z Kalkuty czyniła małe rzeczy, w które wkładała maksymalnie dużo miłości. Święta Teresa od Dzieciątka Jezus mówiła, że Jezus nie domaga się wielkich czynów, lecz jedynie tego by zdać się na Niego i być wdzięcznym.

Święty Paweł mówił, że radosnego dawcę miłuje Bóg (2 Kor). Bóg miłuje w nas najbardziej to, co przypomina Mu Jego Syna i co jest w nas z Jego Ducha. Miłość Boga do nas pieczętuje wszystkie nasze dobre czyny, wyrównuje ich braki i sprawia, że nie musimy się martwić, czy Bóg jest z nas zadowolony. Jeśli nasze „dawanie” jest przez Niego miłowane, to Jego miłość, która jest wieczna sprawia, że również nasze czyny mają wartość wieczną.

Czytaj więcej...

W tajemnicy krzyża Jezus okazał największą miłość całej ludzkości. Posługa miłości często wiąże się z cierpieniem i trudem. Czyniąc dobro możemy spotkać się z krytyką, dlatego trzeba wielkiej cierpliwości i łaskawości. Krzyża Chrystusowego nie da się zrozumieć, można go przyjąć i pokochać. Z Chrystusem możemy wejść w tajemnicę krzyża by odnaleźć sens cierpienia. Przyjęcie cierpienia i ofiarowania go za innych ludzi jest zjednoczeniem z cierpieniem Chrystusa Ukrzyżowanego. Uczestnicząc z Chrystusem w Jego krzyżu, pracujemy jednocześnie dla Jego chwały, pracujemy i ofiarujemy jednocześnie dal Jego Królestwa, a ostatecznie przez to stajemy się godni wejścia do Jego chwały, tak jak On wszedł do chwały Zmartwychwstania. W naszym cierpieniu Chrystus chce objawić swoją moc, która odsłania się w naszej słabości. Jeśli nauczymy się patrzeć na cierpienie w świetle wiary, to będziemy umieli być apostołami tej wiary pośród ludzi cierpiących, do których jesteśmy posłani.

Czytaj więcej...

Myśli wybrane

Pełnię modlitwy osiąga człowiek nie wtedy, kiedy najbardziej wyraża siebie, ale wtedy, gdy w niej najpełniej staje się obecny sam Bóg. - św. Jan Paweł II

Z galerii