Na górze, zwanej niegdyś Trochę Czarna, a dzisiaj Górą Objawienia, od lat już dwudziestu czterech, wybrane grono osób doznaje nieziemskiej radości, widzenia Matki Jezusa Jak powiadają widzący, Jej melodyjny głos, dźwiękiem srebrzystym sycony, dostojny majestatem, przenika głęboko do serca.
Drogie dzieci!!! Olśnienie i radość ścigają się na przemian: czy cieszyć się, czy trwać w zdumieniu? Kto tak woła? Czyjże to głos miękki jak matczyny uśmiech? Drogie dzieci! Gdybyście wiedzieli, jak bardzo was kocham, płakalibyście z radości! Matka! Tylko Matka może tak mówić. Tylko Matka ma taki głos. Mam Matkę! Czy to nie jest źródłem radości? Każdy, odkupiony Krwią Jezusa Chrystusa, może się cieszyć, że ma Tę Matkę: - i Ty, i ja, i ten, którego ziemska opuściła matka. Jeśli tylko serce dla Niej otworzy, nie jest sierotą.