Duch Święty tym potężniej zaznaczy swe działanie w dziejach świata im częściej, goręcej i bardziej publicznie będzie wzywany.
św. Arnold Janssen

Dzieło Nieustannej Nowenny Uczniów Jezusa

modlitwa za kapłanów

  • Apostolat "Margaretka" (Biuletyn 2)

    Jest to ciekawa inicjatywa wiernych świeckich, której celem jest modlitwa za wybranego kapłana. Myśl tę podjęła jedna pani profesor z Kanady. Porzuciła Uniwersytet, aby w całej Ameryce tworzyć wieczerniki modlitwy za kapłanów. Zrozumiała, że Bóg i Maryja pragnie, by wierni kochali swych kapłanów, a każdy chce mieć dobrego kapłana. Bez kapłana Kościół nie wiedziałby, dokąd iść. Bez nich nie ma chrześcijańskiego ? sakramentalnego życia i Eucharystii.

    Maryja pragnie, aby kapłani wrócili do twego serca, do twej rodziny, abyśmy ich ochraniali. Podejmując to wezwanie, zachęcamy gorąco do włączenia się w apostolat modlitwy za kapłanów pod nazwą: "Margaretka". Nazwa pochodzi od kwiatu margaretka. W centrum symbolicznego kwiatka jest wpisane imię lub nazwisko kapłana, a wokół niego na siedmiu płatkach imiona osób, które przyrzekają modlitwę. Każda z nich wybiera jeden dzień w tygodniu i do końca życia ofiaruje ten dzień za kapłana objętego takim apostolatem. W tym dniu odmawia się modlitwę podaną na blankiecie "Margaretki".

  • Apostolat Modlitwy za Kapłanów MARGARETKA

    Ruch osób modlących się za kapłanów „Le Mouvement des Marguerites” został założony w Kanadzie w 1981 roku przez panią profesor Louise Ward, przy aprobacie miejscowego biskupa. Tam też powstały pierwsze Margaretki. Zatem źródłem ogólnych zasad są kanadyjskie wytyczne. [więcej]

  • Margaretka - Apostolat Modlitwy za Kapłanów

    Ogólne zasady

    Ruch osób modlących się za kapłanów „Le Mouvement des Marguerites” został założony w Kanadzie w 1981 roku przez panią profesor Louise Ward, przy aprobacie miejscowego biskupa. Tam też powstały pierwsze Margaretki. Zatem źródłem ogólnych zasad są kanadyjskie wytyczne.

Myśli wybrane

Mod­litwa jest naj­większym dob­rem, jest in­tymną wspólnotą z Bo­giem, mu­si pochodzić z ser­ca, mu­si zak­wi­tać codzien­nie, w dzień i w nocy. - św. Jan Chryzostom

Z galerii