2017 grudzień: W szkole zawierzenia

18 grudnia – poniedziałek
Rozważanie biblijne

Czasami Bóg wymaga od nas rzeczy wielkich, które wiążą się z ryzykiem utraty dobrego imienia u ludzi. Jego samego uznano przecież za szaleńca, dlaczego więc miałoby to być nam oszczędzone? Maryja zaryzykowała reputację, odpowiadając Bogu "tak". W tamtych czasach sytuacja i status panny z dzieckiem były dużo trudniejsze niż obecnie. Jak wielką miłością darzyć musiała Ona swojego Boga, że oddała Mu wszystko to, co miała, swoje dobre imię, a nawet życie. To dużo trudniejsze niż oddać coś materialnego. To wyraz pokory, która gotowa jest na największe poniżenie. Także św. Józef, który dzięki świadectwu anioła przyjmuje swoją małżonkę, może być dla nas przykładem pełnego zawierzenia Bogu, wbrew temu, co zapewne podpowiadał mu rozum. Józef poczynił krok wiary, choć zapewne nie był on dla niego łatwy. Spróbujmy dostrzec kryjące się za tekstem Ewangelii czysto ludzkie emocje i rozterki. Bohaterowie Ewangelii zapraszają nas do szkoły trudnego zawierzenia Bogu. Możliwe jest ono tylko wtedy, kiedy towarzyszy mu głęboka wiara w to, że Ten, który owego zawierzenia pragnie, nigdy nas nie zawiedzie.